wtorek, 4 października 2016

Jesienny makijaż z błyskiem

Hej!
Tak! Już wracam z kolejnym makijażem :)
Jesień już zaczęła się na całego, czas też zacząć się inspirować nowymi kolorami natury.
Postanowiłam nie robić typowego jesiennego makijażu, czyli jakieś borda, rdzawe odcienie, czerwienie. Dodałam za to odrobinę zieleni, tej co już odchodzi i powita nas za pół roku (oby tylko) :D
  
Może tego nie widać na pierwszy rzut oka, ale trochę różnych dodatków i kolorów wepchnęłam na tę małą powierzchnię oka ;)
Makijaż rozpoczęłam od czarnej bazy z kredki. Na nią nałożyłam brudno-śliwkowy cień. Załamanie i odrobinę ruchomej powieki ociepliłam cieniem w odcieniu marsala. Roztarłam krawędzie brzoskwiniowym cieniem i oczywiście kremowym pod łukiem brwiowym :)
Teraz zaczęła się najlepsza zabawa :) Palcem wtarłam pistacjowy cień, na łączeniu z marsalą wklepałam delikatnie pigment duochrome zielono-fioletowawy. W wewnętrzny kącik wylądował jasno zielonkawy pigment, na mokro by dodać intensywności ;)
Dolna powieka też nie powiewała nudą. Brudna śliwka przyciemniła zewnętrzny kącik, a reszta to już czysta miedź. Pigment położony na bazę do brokatów stworzył wręcz lustrzaną miedzianą taflę.
W wewnętrznym kąciku, również na mokro, poleciał pigment beżowy z różową poświatą. A w samym kąciku iskrzący się śnieżny pyłek.
Czarną kredką obrysowałam oko w wewnątrz, a rzęsy pociągnęłam czarnym tuszem. Dokleiłam również wszystkim znane Ardell Demi Wispies :)
Oto lista czego użyłam do stworzenia tego looku ;)
TWARZ:
*podkład Revlon Colorstay
*kamuflaż z Catrice
*korektor Loreal True Match
*puder Ecocera
*Hean kredka do konturowania
*Makeup Revolution Ultra Contour Palatte
*róż z duo Flormara
OCZY:
*cienie Kobo: 213,102,104,141
*pigmenty Kobo 503,504,505
*pigment Glazel G4
*pigment Inglot 85
*cień Affect M-1096
*czarna kredka Bourjois
*tusz Max Factor 2000 Calorie
*rzęsy Ardell Demi Wispies
*żel do brokatów Kryolan
Brwi to kredka z Pierre Rene i cienie z Makeup Revolution. Dodatkowo żele z Loreal Brow Artist Plumper.
Usta to mój ostatnio ulubiony duet: konturówka Miyo Twist matic lips w odcieniu 07 soft cacao oraz Golden Rose Matte Lipstic Crayon o numerze 15.
Mam nadzieję, że podoba Wam się ta jedna z pierwszych propozycji. Uwielbiam jesień przez możliwość pobawienia się ciemniejszymi barwami. Was też inspiruje do mocniejszych makijaży? :) 
Trzymajcie się i do kolejnego!
M.