piątek, 20 maja 2016

Wiosenny spacer - outfit, makeup, mani, dużo fotek!

Hej!
Dziś tak trochę nietypowo, bo post będzie ze zdjęciami z małej sesyjki, którą zrobił mi mój chłopak :D Biedny, nie cierpi tego robić, ale cóż ma począć.
Oczywiście nie zabraknie tu też makijażu czy manicure. Także zapraszam do dalszego czytania i oglądania :D


Korzystając z pięknego słonka, pojechaliśmy na spacer po parku, który uwielbiam. Piękne drzewa, pnący bluszcz, niedalekie jezioro, śpiew ptaków i mnóstwo zieleni, wszystko co uwielbiam!


A jakby kogoś interesowało, co to takiego mam na sobie, to spieszę z pomocą ;)
*bluzka z lumpa jakiejś firmy E-vie :D
*spódniczka Biedronka
*pasek z lumpa
*kapelusz Kik
I to w sumie by było na tyle, butów nie widać, ale miałam szmacianki też z Kik'a :)


Na koniec naszej "wędrówki", położyliśmy się na kocu, by móc wpatrywać się w korony drzew i przepiękne błękitne niebo.


Jak obiecałam wcześniej, pokażę też z bliska makijaż, który wykonałam tego dnia i opiszę mniej więcej czego użyłam, pamięć już mnie zawodzi ;D




* niebieska kredka jako baza Wibo Long-lasting liner, konturówka do oczu
*na kredkę położyłam cień Kobo 120, to zgaszony ciepły niebieski z drobinkami
*a na ten cień wklepałam delikatnie pigment z Inglota nr 120 dla dodatkowego błysku
*powyżej załamania cień Pierre Rene nr 29
*przyciemnianie kącika i rozjaśnianie łuku brwiowego użyłam cieni z paletki BH Cosmetics, It's judy time
*wewnętrzny kącik to pigment Kobo 503 Frosty White
*kreska żelowym eyelinerem Maybelline
*linia wodna cielista kredka My secret
*tusz Max Factor 2000 Calorie
*sztuczne rzęsy to zmodyfikowane połówki Ardell 318
Nic takiego, ale strasznie mi się podobał, zwłaszcza w świetle słońca, pigment mienił się szalenie! Szkoda, że nie idzie tego tak oddać na fotografiach.

Jako bonus dodam też zdjęcie paznokci, które miałam tego dnia.


Jak widać kontynuowałam przygodę z kwiecistymi dodatkami :) A użyłam tu:
*koralowy lakier Golden Rose nr 64
*biały Sally Hansen White on

Tu już zakończę ten długaśny post. Mam nadzieję, że spodobała się Wam ta mała "wycieczka" i trochę odbiegająca tematyka. Pewnie przy okazji kolejnych mini sesji w pięknych miejscach, podzielę się tym z Wami :)
Trzymajcie się i do kolejnego!
M.

piątek, 13 maja 2016

Kwiatowe manicure - 3 propozycje

Hej!
Tym razem przychodzę do Was z manicure, a dokładniej trzema propozycjami manicure kwiatowego, idealne na wiosnę! Głównymi kolorami są tu lakiery z poprzedniego postu o lakierach Sally Hansen, o których możecie poczytać TU :)


Pierwsza propozycja należy do takich średnio zaawansowanych ;) Róż dominujący to Aflorable.
Paski utworzyłam lakierem do zdobień z Wibo, natomiast róże to w miarę prosta rzecz. Po prostu zrobiłam kleksy ciemniejszego różu, od razu wzięłam jaśniejszy róż, nałożyłam małym pędzelkiem kilka kresek i przy okazji mieszałam ze sobą jasny z ciemnym na paznokciu. Dodatkowo listka dla ozdoby i gotowe :)


Druga propozycja to już dla bardziej zaawansowanych. Posiedziałam trochę nad nimi :) Główny kolor to przepiękny New Suede Shoes. Białe akcentowe paznokcie pokryłam natomiast też lakierem z Sally Hansen, tylko z serii Xtreme - White on. Płatki malowałam małym pędzelkiem, by zanikały do środka, poprawiałam później to co wyszło za daleko białym i odwrotnie, by stworzyć powiedzmy efekt ombre ;) Jak poprzednim razem, listka dla ozdoby i tyle!



Trzecia propozycja należy do najłatwiejszych. Jedyny przyrząd jaki potrzeba to sonda do robienia kropek ;)
Bazą tutaj jest Hat's Off to Hue oraz wspomniane wcześniej White on. Akcentowy brokatowy palec to srebrny metalik z Bell i brokat Sensique :)
Samego wykonania chyba nie muszę tłumaczyć, widać dokładnie jak kwiaty zostały stworzone z kropek :)


Która propozycja przypadła Wam najbardziej do gustu? Przez moją słabość do tego kobaltowego koloru, te właśnie mani podoba mi się najbardziej :D
Do kolejnego!
M.